W poprzedni weekend pierwszy raz byłam na konferencji Toastmasters. Wcześniej omijały mnie tego typu imprezy, bo wszystkie TLI trafiały się w weekendy zjazdowe. Pierwsza Ogólnopolska Konferencja Toastmasters w Lublinie stała się więc tą dla mnie pierwszą i na pewno niezapomnianą. Od tygodnia staram się zdecydować co zrobiło na mnie na tej konferencji największe wrażenie. Nadal nie umiem wybrać, a lista wydarzeń branych pod uwagę ani trochę się nie kurczy. W piątek odbyły się Mistrzostwa Polski Wystąpień i Ocen. Wystąpienia zapierające dech w piersi i prawdziwe sportowe emocje. W obu konkurencjach startowali członkowie moich klubów. Obydwaj stanęli na szczycie podium. Michał Zawadka (Vistula Toastmasters Leades) jako mówca, Maciek Kietliński (Toastamsters Leaders) jako oceniający. W sobotę był dzień pełen wykładów i warsztatów. Każdy warsztat był inny, każdy wywołał we mnie zupełnie inne emocje. Planuję każdemu z nich poświęcić osobną notkę, głównie po to by utrwalić dla siebie to co było dla mnie w nich ważne. Przed południem byłam na warsztacie przemawiania inspiracyjnego Michała Grześkowiaka, następnie o prelekcji o humorze Marka Strączka (z konferencji przywiozłam też jego książkę). Następnie były dwugodzinne warsztaty Klaus'a Roth'a pod tytułem „Emotion - the genie in the bottle” i faktycznie niesamowicie emocjonalne, w dodatku z udziałem toastmasterów z mojego klubu. Po lunchu prelekcje dwóch kolejnych sław. Adama Piocha, który mówił o tym jak stosować deus ex machina w opowiadaniu historii. Oraz Jurka Zienktowskiego, który mówił o analizie widowni. Gdy już wydawało mi się, że więcej emocji i wrażeń nie uniosę nadeszła uroczysta gala i ogłoszenie wyników Mistrzostw Polski oraz transmisja z Mistrzostw Międzynarodowych (jeszcze więcej emocji). Mowy na najwyższym poziomie i bardzo emocjonujące oczekiwanie na wyniki. Mój faworyt Aditya Maheswaran z mową „Scratch" zajął drugie miejsce. W niedziele ostatnimi atrakcjami były mowy inspirujące. Można było usłyszeć i zobaczyć najlepszych mówców w akcji. Klaus Roth wywołał u mnie efekt mokrych oczu, po raz kolejny na tej konferencji. Dodatkowo całość konferencji w najlepszym towarzystwie - lubego oraz toastmasterów z całej Polski i silnych reprezentacji moich klubów. Z konferencji przywiozłam też pomysły na mowy i decyzję, że będę się intensywnie przygotowywać do konkursu ocen (mam pół roku), żeby wspiąć się jak najwyżej. Już w poniedziałek będę mierzyć się z ocena projektu zaawansowanego. Jeśli miała bym podać jeden najmocniejszy efekt Efektu to była by to właśnie ta mobilizacja w kierunku szlifowania warsztatu oceniającego. Cóż to był za weekend! Reprezentacja Vistula Toastmasters Leaders I niezywykle silna reprezentacja Toastmasters Leaders
0 Komentarze
Zapraszam wszystkich na moje wystąpienia na Avangardzie.
Będę prelegować w sobotę 08.08 w sali RPG 1. O 16:00 będę mówić o wykorzystaniu rpgowych śmieci czyli o tym jak być wirtuozem fabularnego odgrzewanego kotleta. Z kolej o 18:00 poruszę temat omawiany jakiś czas na temu na blogu - kwestię informacji zwrotnej. Bardzo serdecznie polecam też prelekcję, która odbędzie się w tej samej sali o 21:00. Krzysztof "Khaki" Baranowski będzie mówił o tym jak zrobić graczy w ciula. Jest to moja absolutnie ulubiona prelekcja od której zaczęła się moja przygoda z Master-Mind. |
Agnieszka "Poziomka" ZiomekProgramistka, artystka, minimalistka. Archiwum
Czerwiec 2020
Kategorie
Wszystkie
|